
Dokąd prowadzą drzwi starej szafy?
Kiedy sala szkolna przeobraża się w fantastyczną krainę, a zamiast ławek podłogę zajmują miękkie poduchy, na których siadają uczniowie z książką w ręku, czas płynie inaczej, a każde słowo wybrzmiewa trochę innym echem. Miałam przyjemność poprowadzić takie zajęcia w naszej szkole. Zamiast sprawdzianu ze znajomości treści, zaprosiłam moich piątoklasistów do krainy Narnii, aranżując wcześniej wnętrze, aby podzielili się swoimi wrażeniami po lekturze, odczytali ulubione fragmenty książki, rozpoznali związane z nią rekwizyty, a na koniec zastygli w pozach nawiązujących do wybranych scen w powieści. Rzetelne przygotowanie się do zajęć moich uczniów (brawo, 5c!) oraz element zaskoczenia, jakiego doświadczyli, stworzyły ciekawą (jak sądzę) i mającą szansę na długo zapaść w pamięci, lekcję. Zdecydowały się w niej uczestniczyć również panie: Małgosia Hajdziony, Dorota Mielcarek i Urszula Rychlik – Kościelna, za co serdecznie dziękujemy.
Agnieszka Świerblewska